Dzień dobry!
Dzisiaj skromnie, gdyż został zgłoszony tylko jeden rozdział, ale przybywam do Was ze świeżutką wiadomością.
Powstała dodatkowa podstrona, która dotyczy wszelkich formalności, ale także akcji takich jak "Tablica zadań". Zdecydowanie łatwiej będzie mi to wszystko zebrać w jednym miejscu. Tam też opublikowałam podsumowanie ankiety kwietnia oraz 1 odsłony "Tablicy zadań". Zapraszam również do podjęcia się nowych wyzwań z tablicy, a także do wzięcia udziału w nowej ankiecie na maj.
A oto świeżutki rozdział!
Labirynt - Trzeci rozdział
Gdy była gotowa do wyjścia, ruszyła w kierunku Wielkiej Sali. Jak na Wielkie Schody przystało, wycięły jej kawał i zaprowadziły pod portret Grubej Damy. Akurat wychodziły stamtąd jakieś dwie dziewczyny, co oczywiście nie obyło się bez wymownego spojrzenia. Zaraz pewnie pójdzie w obieg informacja, że Hermiona pojawiła się w zamku. Może nie aż tak szczegółowo, lecz wywoła to drobne plotki. Szatynka sama uczyła się w Hogwarcie, dlatego wiedziała, jak się takie sprawy tutaj mają.
W końcu doszła do Wielkiej Sali. Większość nauczycieli siedziała już za stołem. Zauważył ją profesor Dumbledore. Uśmiechnął się do niej, wskazując dłonią na miejsce obok profesor McGonagall. Hermiona szybko przeszła przez środek Wielkiej Sali. Na szczęście jeszcze wielu uczniów nie przyszło, toteż nie czuła się aż tak skrępowana. Zasiadła do stołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz