Zayn Malik

Be my inspiration - aktualizowane
Trzęsły jej się ręce. Nie mogła wykonać żadnego dobrego zdjęcia. Słyszała za sobą szept szefa, żeby się skupia. Próbowała. Wiedziała, że nie może zawalić. Jej aktualny model się niecierpliwił. Widziała, że w czasie przerw pomiędzy zdjęciami ma grymas na twarzy. Jeszcze bardziej ją to stresowało i rozpraszało. Nie wiedziała co robić. Powoli ogarniała ją panika.
- Skup się w końcu! - warknął na nią chłopak.
Nie lubił się kłócić. Nie lubił poniżać innych, ale miał już tego dość. Nie tak przecież miała wyglądać praca z profesjonalistami. Chciał to załatwić szybko. Miał jeszcze wiele spraw na głowie. Co go obchodziła jedna niedoświadczona dziewczyna?
- Długo jeszcze będę czekał? - dorzucił wkurzony, patrzą na nią wściekle.
Nie umiała. Nie była w stanie. Bała się, że jej się nie uda. I nie udało.
- Nie mogę. - odrzuciła aparat na bok i podniosła się.
Nim ktokolwiek z obecnych zorientował się w sytuacji ona już uciekła. Wyszła z budynku. Nie chciała już więcej widzieć nikogo z nich.
- Jesteś zadowolony? - warknął na modela chłopak odpowiedzialny za dziewczynę.

Nie jestem. - pomyślał. Nie chciał jej ranić. Nie była dla niego nikim ważnym, póki nie dojrzał jej łez i bólu gdy uciekała. Uciekała przez niego. Był tyko głupim człowiekiem.

Nobody can't save me... but you. You can everything. - zakończone
Zastanawiałam się jak to jest kochać drugą osobę. You've been lonely Zastanawiałam się, czy pokocham kiedyś kogoś na tyle, by chcieć oddać za niego życie. Save your life Nobody can't save me... but you. You can everything .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy