Rozdział Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia.
-Hermiono to nie tak jak myślisz.. ja.. po prostu.. – dziewczyna zmarszczyła czoło, nerwowo wyginając palce –H. to dziwne, poprane uczucie i ja nie mam siły by z nim walczyć, bo czuję się przy tym durniu jak.. jak ktoś wyjątkowy, wiesz? Blaise pozwala mi być jak najlepszą częścią siebie, wciąż się śmieję, wciąż mam ochotę na niego patrzeć, wywoływać u niego uśmiech i.. całować.
Harry Potter >>> Dramione
Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Miniaturka "...żyli długo..."
Pewna brunetka szła spokojnie po korytarzach w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Tą osobą była znana przyjaciółka Chłopca-który-przeżył-dwa-razy – Hermiona Granger. Dziewczyna, w szkole obecna była tylko ciałem, bo jej dusza wybrała się na wędrówkę w stronę wspomnień. Rozpamiętywała wydarzenie sprzed kilku dni, gdy dowiedziała się pewnej informacji, która roztrzaskała jej serce na miliony kawałków niczym młot pneumatyczny, ale nie załamała się, jakby mogło się wydawać.
Harry Potter >>> Dramione
Opętani demonami przeszłościRozdział Ja wam pokaże cz II
- Chyba jednak nie.
Powiedział nagle nieco dziwnym głosem Teodor, wpatrując się w jeden punkt. Wszyscy jak jeden mąż podążyli za jego wzrokiem i szczęki im opadły. U kresu korytarza prowadzącego do sypialni stała Hermiona Riddle, ale nie ta sama, którą oglądali na co dzień. Wyglądała… inaczej. Jej twarz zdobił dość mocny makijaż, którego kwintesencję stanowiły czerwone usta. Włosy zamiast lekko nieogarniętymi falami, idealnie prostymi pasmami spływały do połowy pleców szatynki.
Harry Potter >>> Dramione
Tylko miłość
Rozdział 1
– Hej Liluś! – Głos chłopaka rozniósł się echem po całym holu. Rudowłosa dziewczyna zgrzytnęła zębami, ponieważ od razu rozpoznała, do kogo należy. Jej siostra próbowała nie zaśmiać się, gdy zobaczyła minę swojej towarzyszki.
– Potter! Czego chcesz? – spytała, gdy odwróciła się, by widzieć jego twarz. Dokładnie tę twarz, do której wzdychała żeńska część Hogwartu.
Harry Potter >>> Czasy Huncwotów
Płomyk w słoiku
Rozdział 17. You give me fever when you kiss me
– Mamo, mamo, gdzie moja koszulka Pustułek? – spytał lekko podenerwowany ośmioletni James, wtykając przy tym głowę do kuchni.
– Zapewne tam, gdzie ją zostawiłeś – odparła, kończąc zmywanie naczyń za pomocą zaklęć i odwróciła się w kierunku syna.
– Ale na oparciu krzesła jej nie ma!
Harry Potter >>> Czasy Huncwotów
I ma już nikogo.
Rozdział VII
Śnieg gęsto prószył przez co na dobre zawitały niskie temperatury i słaba widoczność. Zbliżały się święta,
chociaż nie zapowiadały się zbyt szczęśliwie. James i Syriusz nadal się
nie znaleźli, a my nie mogliśmy ich namierzyć. Oboje ukończyli
siedemnaście lat przez co nawet Ministerstwo Magii nie mogło ich
wytropić, bo nie mieli na sobie namiaru. Od Voldemorta nie było żadnych
wiadomości, oprócz tej, w której przekazał, że aby uwolnić Huncwotów i
zakończyć wojnę, Dumbledore musi oddać Hogwart. Ten jednak nie przystał
na takie warunki, bo nie chciał ryzykować życia kilkuset dzieciaków
Harry Potter >>> Czasy Huncwotów
Rozdział Czterdziesty drugi
- Zostajesz na święta w Hogwarcie? – zapytał Draco, a w jego oczach zobaczyła coś, czego zdecydowanie nie powinno być. Ten wzrok został mu zapewne z poprzedniego popołudnia, które w trójkę spędzili w Hogsmeade... Z Terencem.
Harry Potter >>> Czasy Harry'ego Pottera
All and Nothing
Rozdział 5 Tajemnica, za tajemnicą
*Hermiona*
Co to w ogóle było? Nie wiedziałam co to miało znaczyć. Skupiłam się, aby przypomnieć sobie jakąkolwiek wzmiankę o takiej sytuacji. Nie pamiętałam niczego. Nie mogłam w to uwierzyć, lecz była to prawda. Moja różdżka, Malfoya i owej tajemniczej kobiety połączyła, jakaś dziwna, więź. Jakby tego było mało, następnie wystrzelił z niej błękitny feniks. Z daleka doszły do mnie ciche słowa Ollivandera.
- Ciekawe... bardzo ciekawe...
Powiedział, podchodząc do nas powoli.
Harry Potter >>> Czasy Harry'ego Pottera
Powrót Huncwotów
Rozdział 47
Astoria siedziała skulona z książką, którą pożyczyła z biblioteki Blacków i kubkiem gorącej czekolady. Jej starsza siostra wsadziła głowę do pokoju, by sprawdzić czy Jade wciąż śpi. Astoria spojrzała na Daphne i uśmiechnęła się chytrze.
Harry Potter >>> Czasy Harry'ego Pottera
Katniss & Peeta - ich dalsze życie
Rozdział 103 Mgła
Szarość i czerń niczym ptaki rozpościerają swoje skrzydła, otulając sobą wszystko dookoła. Bezkresna ciemność pochłania każdy napotkany przez siebie przedmiot. Blask księżyca, jedynego jasnego punktu na czarnym niebie, jest odrobinę bledszy niż zazwyczaj. Las wydaje się złowrogi. Każde drzewo, każda roślina, każde pojedyncze źdźbło trawy- wszystko to wygląda obco, sprawia, że przez moje ciało przechodzą niekontrolowane dreszcze. Nie czuję zimna, choć powinnam, z każdym moim wydechem z ust wydobywa mi się para, świadcząca o niskiej temperaturze.
Igrzyska Śmierci
W marzeniach czy też w tańcu
Rozdział X Kilka ciężkich dni
Toporek zalśnił w dłoni Astrid, gdy dziewczyna z poważną miną dała znak do ataku. Fala wikingów runęła do przodu. Byli w miejscu, w którym nie było żadnych zabezpieczeń, a trole swobodnie mogły przedrzeć się na drugą stronę. Jednak oddział złotowłosej nie zamierzał łatwo się poddać. Tamten poranek nie należał do udanych. Trole okazały się o wiele liczniejsze, niż mieszkańcy Berk i sprytnie to wykorzystały, okrążając osadę z różnych stron i atakując na różnych frontach. Wszędzie wikingowie walczyli zawzięcie, a jednak ich wrogowie nie zamierzali się poddać.Jak wytresować smoka
John Watson, you keep me right.
Skandal w Hogwarcie
Rozdział 14 Oblodzona miotła
Mycroft i Greg byli na ustach wszystkich w szkole przez mniej więcej trzy dni, zanim ludzie przestali się dziwić. Od czasu dziwnego wybuchu Mycrofta – taa, któż wiedział, co to spowodowało? – ich dwójka była bardzo rzadko widziana oddzielnie.
Sherlock
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz